Deficyt kontenerów w rozmiarze 40’ – alternatywne rozwiązania

Branża kontenerowa od prawie roku przeżywa globalny kryzys transportowy. Zamówienia na nowe kontenery zostały w dużej mierze anulowane w pierwszej połowie 2020 r., gdy większość świata zamknęła lub znacząco ograniczyła działanie gospodarek. “Gwałtowny wzrost popytu na całym świecie na usługi logistyczne spowodował globalny niedobór kontenerów transportowych, zatłoczone porty morskie, ograniczenia pojemności statków, a nawet blokady na niektórych rynkach” – napisali przedstawiciele firmy IKEA w poście na Facebooku, opublikowanym w połowie stycznia. Największy problem jest z dostępnością kontenerów w rozmiarze 40’. Aktualnie 75% kontenerów jest zablokowanych u odbiorców w Stanach Zjednoczonych, ponieważ statki transportujące towary z Chin nie wracają do azjatyckich portów w takim samym czasie jak odpływające. Stąd też wynika tak duży deficyt kontenerów w Europie.

Alternatywą dla brakujących na rynku kontenerów są wciąż dostępne na rynku kontenery 40’HCRF czyli kontenery typu chłodnia. Mają bardzo zbliżone wymiary do swojego podstawowego odpowiednika. Dla przykładu, 40-stopowa izoterma pomieści 23 europalety – to tylko o 2 palety mniej niż klasyczny kontener 40’DC. Równie dobrym zamiennikiem jest kontener 45’HCPW – podwyższona i poszerzona wersja jest najbardziej pojemnym kontenerem na rynku (33 europalety). Cały czas dostępne są również kontenery typu 20’DC.